Denkmal in Buczyna-Wald am Zbylitowska Góra |
Grab der Ermordeten Polen am 11.12.1939 |
Während der deutschen Besatzung wurden ungefähr 25.000 Gefangene im Tarnów Gefängnis gehalten. Viele von ihnen wurden in Konzentrationslager deportiert und viele andere wurden hingerichtet. Meistens wurden die Bewohner des Tarnów-Gefängnisses in den Buczyna-Wald bei Zbylitowska Góra deportiert (etwa 8 km westlich vom Zentrum von Tarnów) und dort ermordet.
Die Vorbereitungen für die Ausführung fanden normalerweise nach dem gleichen Szenario statt. Zum Tode Verurteilte wurden in den Gefängniskorridor geführt und nach der Verlesung des Urteils zur Todeszelle geschickt. Im Morgengrauen oder in der Abenddämmerung wurden verurteilte Männer auf Autos geladen, sie gleichzeitig gefesselt oder mit Draht gefesselt. Nachdem sie in den Wald gebracht worden waren, wurden die Opfer erschossen und ihre Körper an der Hinrichtungsstätte begraben.
Die erste Hinrichtung im Buczyna-Wald fand am 11. Dezember 1939 statt. An diesem Tag wurde vom Gestapositz in der Ul. Urszulańska in Tarnów wurde dorthin gebracht, um 42 Polen zu verlieren. Die Opfer waren meisten Bewohner von Powiśle Dąbrowski, die wurden infolge einer deutschen Polizeiaktion festgenommen, die darauf abzielte, Waffenträger zu fassen.
Im Buczyna-Wald fanden auch in den folgenden Besatzungsjahren Hinrichtungen polnischer Häftlinge statt. Die genaue Anzahl der hier ermordeten Polen ist unbekannt. Abhängig von der Quelle wird geschätzt, dass es bis 2.000 betrug Menschen.
Am 1. Juni 1942 begannen die Deutschen in Tarnów, der ersten massiven Vernichtungsaktion gegen die jüdische Bevölkerung. Innerhalb von acht Tagen wurden bis 10 000 Bewohner des Ghettos in das Vernichtungslager in Bełżec geschickt. Zur gleichen Zeit wurden auf dem Markt und den umliegenden Straßen sowie auf dem jüdischen Friedhof mehr als 3.000 Menschen erschossen oder zu Tode gefoltert. Massengräber auf dem Friedhof füllten sich schnell mit Leichen, daher entschlossen sich die Deutschen, einige der Opfer im Wald am Zbylitowska-Berg zu erschießen.
Unter der Aufsicht der Deutschen bereiteten die polnischen Arbeiter von Baudienst im Vorfeld massive Gräber in Buczyna vor. Die ersten Exekutionen der Juden aus Tarnów wurden am 15. Juni durchgeführt. Innerhalb weniger Tage aus den Händen von SS-Offizieren und der deutschen Polizei getötet bis 7000 Juden. Die Opfer waren meist arbeitsunfähige Menschen - ältere Menschen, Kinder, Kranke und Behinderte. Unter anderem etwa 800 Kinder aus einem jüdischen Waisenhaus, die, um Munition zu sparen, die Deutschen in eines der Gräber fuhren und dann mit Granaten ermordeten. Die jüngsten Kinder wurden getötet und zerschmetterten ihre Köpfe an Baumstämmen. Zeugenaussagen weisen zudem darauf hin, dass einige der Opfer in Massengräbern lebendig beigesetzt wurden. Es war nicht das einzige Massaker an Juden im Buczyna-Wald. Es ist bekannt, dass im Jahr 1942 Juden, die aus dem Ghetto Brzesk gebracht wurden, hier ermordet wurden. Bei den Exekutionen starben ganze Familien. Die Gesamtzahl der in Buczyna ermordeten Juden könnte bis zu 8.000 erreichen.
W okresie niemieckiej okupacji w tarnowskim więzieniu przetrzymywano około 25 tys. więźniów. Wielu z nich zostało deportowanych do obozów koncentracyjnych, wielu innych stracono.
Najczęściej więźniów z Tarnowa wywożono na stracenie do lasu Buczyna pod Zbylitowską Górą (ok. 8 km na zachód od centrum Tarnowa).
Przygotowania do egzekucji odbywały się zazwyczaj według jednakowego scenariusza. Więźniów skazanych na śmierć wyprowadzano na więzienny korytarz i po odczytaniu wyroku odprowadzano do cel śmierci (niem. Abgangzelle). O świcie lub o zmierzchu skazańców ładowano na auta, zakuwając ich jednocześnie w kajdany lub krępując im ręce drutem. Po dowiezieniu do lasu ofiary były rozstrzeliwane, a ich ciała grzebano w miejscu egzekucji.
Pierwsza egzekucja w lesie Buczyna miała miejsce 11 grudnia 1939. Tego dnia z siedziby tarnowskiego Gestapo przy ul. Urszulańskiej przywieziono tam na stracenie 42 Polaków. Byli to w większości mieszkańcy Powiśla Dąbrowskiego aresztowani w wyniku niemieckiej akcji policyjnej, mającej na celu ujęcie osób przechowujących broń.
Egzekucje polskich więźniów odbywały się w lesie Buczyna także w kolejnych latach okupacji. W zależności od źródła szacuje się, że zamordowano do 2 tys. Polaków.
1 czerwca 1942 Niemcy rozpoczęli w Tarnowie pierwszą akcję eksterminacyjną wymierzoną w ludność żydowską. W ciągu ośmiu dni wywieziono do obozu zagłady w Bełżcu do 10 tys. mieszkańców getta. W tym samym czasie na rynku i pobliskich ulicach, a także na terenie żydowskiego cmentarza, zastrzelono lub zakatowano na śmierć ponad 3 tys. Żydów. Masowe groby na cmentarzu szybko zapełniły się zwłokami, stąd Niemcy postanowili rozstrzelać część ofiar w lesie pod Zbylitowską Górą.
Pod nadzorem Niemców polscy robotnicy z Baudienstu zawczasu przygotowali w Buczynie masowe groby. Pierwsze egzekucje tarnowskich Żydów zostały tam przeprowadzone 15 czerwca. W ciągu kilku dni z rąk funkcjonariuszy SS i policji niemieckiej zginęło do 7 tys. Żydów. Wśród ofiar przeważały osoby niezdolne do pracy – starcy, dzieci, chorzy i niepełnosprawni. Zginęło m.in. około 800 dzieci z żydowskiego sierocińca, które celem zaoszczędzenia amunicji Niemcy wpędzili do jednego z grobów, a następnie wymordowali przy użyciu granatów. Najmłodsze dzieci zabijano, roztrzaskując ich głowy o pnie drzew. Ponadto zeznania świadków wskazują, że część ofiar pogrzebano żywcem w masowych grobach. Nie była to jedyna masakra Żydów dokonana w lesie Buczyna. Wiadomo bowiem, że w 1942 roku mordowano w tym miejscu Żydów przywiezionych z getta w Brzesku. W egzekucjach ginęły całe rodziny. Łączna liczba Żydów zamordowanych w Buczynie mogła sięgnąć nawet 8 tys.
Keine Kommentare:
Kommentar veröffentlichen